„ Pamiętasz ?, była jesień – mały hotel bod Big Benem , pokój numer 823. Staruszek portier z uśmiechem rozdawał kluczę. Nie cierpliwie całowałeś moją głowę, szyję… obejmowałeś mnie z taką czułością. Może pamiętasz co się potem wydarzyło ? po tej nocy – mojej najlepszej nocy w życiu, dokładnie miesiąc puzniej , dokładnie w tym hotelu , tym pokoju powiedziałam Ci że jestem w ciąży. Wtedy pierwszy Raz widziałam u ciebie taki wyraz twarzy, bałeś się. Pamiętasz co mi wtedy powiedziałeś ? – [T.I] jesteś dla mnie ważna przetrwamy to…
Kłamałeś. Przypominasz sobie co się stało potem, gdy nasza córka już była na świecie rok ? wypowiedziałeś słowa które tak bardo mnie zraniły : Muszę postawić na karierę [T.I] to życiowa szansa 1 na milion !
Jak mogłeś ? , tak wiem po 2 latach wróciłeś się i chciałeś ją widywać nas widywać ,ale Stella będzie widywała się z Tb. Tylko w weekendy, ja nie zamierzam z tobą układać życia.”
Stał jak słup, nie wierzył w twoje słowa , z jego oczu leciały małe słone łzy które widać było na policzkach. Miał nadzieję że po chwili zaczniesz się śmiać i rzucisz się mu na szyję. Niestety przez najbliższe 3 lata tego nie zrobiłaś...
***
„Gdzie ona jest ?!” Usłyszałaś w prawym uchu , odwróciłaś głowę i zobaczyłaś blondyna
„U siebie” powiedziałaś po czym schowałaś twarz w dłoniach. Po paru minutach postanowiłaś podejść pod pokój 4 letniej córeczki.

Niall zawsze śpiewał dla waszej córki , wtedy coraz bardziej żałowałaś tego co mu zrobiłaś. Stałaś pod różowymi drzwiami i płakałaś. W tym samum momocie w którym miałaś osunąć się o drzwiach drzwi uchyliły się – wyszedł z nich chłopak mówiąc ciche : Dobranoc , pamiętaj kocham Cię księżniczko.
Niall spojrzał i zdziwił się gdy zobaczył u ciebie łzy
„Wszystko dobrze [T.I] ?”
Po tych słowach rozpłakałaś się jeszcze bardziej , Horan wziął Cię za nadgarstki , prowadząc do twojej sypialni i kładąc na łóżku.
„Ja już idę”
Chłopak uśmiechnął się leciutko i pocałował Cię w czoło , chciał wstać
„Przepraszam Cię Niall” zaczęłaś płakać jak jeszcze chyba nigdy , z twoich oczu leciały Ci łza za łzą. Owy chłopak podszedł do ciebie , siadając obok- ujął twoją okrągłą twarz w swoich dłoniach i złożył na twoich malinowych ustach delikatny pocałunek – jakby bał się że się rozpuścisz puścił twoją twarz „Kocham Cię” wyszeptał do twojego ucha przygryzając delikatnie płatek.
„ Czyli tata zostaje z nami ?!” słyszycie radosny głos waszej córki która stoi w drzwiach w piżamce.
Ty nic nie mówiąc patrzysz na Niall’a który patrzy się na ciebie „ jeżeli chce” mówisz a ukochany rzuca się na ciebie krzycząc jak bardzo was kocha
Sylvia
zawsze spoko xd
komy dawać ! ♥
komy dawać ! ♥
Aaawwww... To było słodkie . :)
OdpowiedzUsuńaaaaaaaaaaaaaaaaaaa <3
OdpowiedzUsuńTo jest MEGA!!!! Boskie tak dalej!!
OdpowiedzUsuńKocham <33 Boski imagin :* :)
OdpowiedzUsuń