Początek pięknej wiosny.
Był to chyba 6 kwietnia. Przechodziłaś przez park jak to ty wielki
łakomczuch zobaczywszy budkę z lodami szybko tam podbiegłaś. Słuchając przez
słuchawki ulubionego zespołu. Podrygiwałaś leciutko stojąc w kolejce i nucąc jedną ze zwrotek. Teraz śpiewał twój
ulubieniec nie mogłaś się powstrzymać więc zaczęłaś cicho nucić.
„Yes i like that
When you smile
Whit yours eyes
Other guys see it”
(Everything
about you)
Biorąc 2 kulki lodów pistacjowych podśpiewywałaś jeszcze refren
i odwracając się wpadłaś na kogoś. Słuchawki wypadły ci z uszu. Ty poleciałaś
na chodnik ponieważ uderzenie było dość mocne. A twoje lody obok ciebie.
- O kurde przepraszam ! Takie pyszne lody się zmarnowały
Z miną „WTF” spojrzałaś na chłopaka. Poznałaś po głosie. Widząc
jego twarz wstałaś jak oparzona. Otrzepałaś pupę i wyjęłaś z kieszeni telefon
spojrzałaś na tapetę i zakryłaś usta dłońmi aby nie wywołać pisku. Telefon
oczywiście upadł by na ziemie gdyby nie to ze blondyn złapał go. Spojrzał na
tapetę po czym szeroko się uśmiechnął.
- Lubię te zdjęcie
Pokazał rząd ząbków na których widniał aparat. Niemal
wyrwałaś chłopakowi telefon i włożyłaś do kieszeni.
- Nawed nie podziękujesz ?
Spojrzałaś na niego i
lekko się uśmiechnęłaś.
- Dziękuję
Powiedziałaś to prawie nie słyszalnie.
- Fanka ?
Czułaś jak na twoich policzkach pojawiają się rumieńce więc
pokiwałaś tylko głową na „tak”.
- Jakaś małomówna
Stwierdził i znów się uśmiechnął.
- Nie zawsze spotyka się swojego idola
Odwzajemniłaś uśmiech. Niall wyjął z kieszeni swój telefon.
-Mogę zdjęcie ?
- Ze mną ?!
Zaczęłaś się śmiać a on tylko uśmiechał się na twój widok.
- Masz na sobie czarną bluzeczkę z NIRVANY i fioletowe
szorty. Ciężkie czarne buty kolczyka w nosie i w wardze plus czarne włosy. Jesteś
wyjątkową fanką.
Uśmiechnął się do ciebie a ty zaczęłaś się śmiać.
- Jeśli nie mówić dziwną.
- No i masz śliczny śmiech
Po raz kolejny się uśmiechnął po tych słowach przestałaś się
śmiać. I spojrzałaś w jego błękitne Oczki.
- To mogę ?
Przysunął się wystawiając telefon w górę.
Pokiwałaś głową i zrobiliście sobie zdjęcie.
- A jak masz na imię ?
- Ola …
Powiedziałaś cicho
- Ola ?
Powtórzył ze śmiesznym akcentem. Zaczęłaś się śmiać a on
zrobił dokładnie to samo.
- Polskie
- A więc co robisz tu w Londynie ?
I tak zaczęła się wasza znajomość. Od głupiego kupna lodów do związku
trwającego już prawie 3 lata. Jesteście znani jako Nola. Polskie directionerki
są dumne że Niall jest z polką. Chłopcy w pełni Cię zaakceptowali. Tak samo jak
rodzice Niall’a i jego brat. Jednym słowem jesteś najszczęśliwsza na świecie bo
jest koło ciebie ktoś kto zrobi dla ciebie wszystko_________________________________________________________--
Sylvia
Omomoommomomomom następny z ... ?
po 6 kom :3
Blog o ZIallu : http://ziall-story-sylviaa.blogspot.com/
Blog z opowiadaniem : http://cessie-zayn-story.blogspot.com/
OH GOD! Jesteś moim mistrzem, hahaha, nawet nie wiesz, jak się tym jaram, hahahhaa. <3 lofki. :3
OdpowiedzUsuńŚwietny imagine :D
OdpowiedzUsuńCieszę się, że wróciłaś do pisania ich ^.^
Mam nadzieję, że następny pojawi się niedługo ;)
ZAJBISTY ! :*
OdpowiedzUsuńTo następnyy z Louuu ♥
OdpowiedzUsuńGenialny imagin !
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na opowiadanie
http://itsyou-hope.blogspot.com/
Cudny :)
OdpowiedzUsuńŚwietny xd Jestem ola;p
OdpowiedzUsuńBoski, boski, boski! Jestem Ola! Robisz z dedykacją? ( jeśli tak to poproszę )
OdpowiedzUsuńOMG!!! zajebisty <3
OdpowiedzUsuńOMG...Zajebisty...też mam na imię Ola i moim ulubieńcem jest Niall. Jaram się!! ;**
OdpowiedzUsuń