Harry

czwartek, 2 sierpnia 2012

Krótki imagin z Louis'em


- Czego szukasz ?
Usłyszałaś jego głos. Nie odwracając się cicho jęknęłaś : „szczęścia”.
- Hym ?
- Nie twoja sprawa
Odwróciłaś się do niego i posłałaś chłopakowi sztuczny uśmiech.
- [T.I] przestaniesz ?! Staram się ratować to małżeństwo !
Krzyknął a ty tylko przewróciłaś oczami.
- Myślisz że ja nie chce ?!
Również podniosłaś głos. Chłopak wbił wzrok w podłogę. Ty zdenerwowana całym zajściem poszłaś do sypialni. Przebrałaś się w miętową sukienkę, podkręciłaś włosy. I zaczęłaś się malować. Właśnie używałaś różu do policzków muszą się przy tym uśmiechnąć.
- I tak powinno być zawsze
Po raz kolejny usłyszałaś jego głos. Spuściłaś głowę a do oczu naleciały ci łzy. Co się z wami stało ?. Jesteście razem od 3 lat a od roku musicie udawać zakochaną parę.  Poczułaś jego ciepłe dłonie na swoich biodrach.
- Co się z nami stało [T.I] ?
Spytał siadając za tobą oplatając swoje ręce ciaśniej wokół twojej talii.
- Też chciała bym to wiedzieć.
Spojrzałaś w odbicie lustra.
Jego twarz przy twojej twarzy. Brak uśmiechu. Brak iskierek w waszych oczach. Łza spływająca po jego policzku robiąca nie widoczny ślaczek na jego policzku.
- Morze przez Eleanor
Powiedziałaś po chwili ciszy. Chłopak spojrzał na ciebie i odwrócił tak abyś była naprzeciwko niego. Wasze wargi były niebezpiecznie blisko. Wasz wzrok był inny.
Chłopak zbliżył się do ciebie i musnął twoje usta. Odsunął się i powiedział „ Między nami nigdy nic nie było. Tylko ty jesteś dziewczyną którą kocham”
Po tych słowach wpiłaś się w jego usta. Języki toczyły bitwę. Przymknęłaś oczy. Nagle poczułaś że Louis odsunął się. Otworzyłaś oczy i zobaczyłaś że chłopak się uśmiecha.
- Dziękuję
Powiedziałaś po chwili. Chłopak nie wiedząc o co chodzi patrzył na ciebie oczekując odpowiedzi.
- Za co ?
- Za to że w końcu jesteś
Uśmiechnęłaś się i oplotłaś ręce w okuł jego szyi. Twarz włożyłaś w splecenie ramienia i karku.
Żyłaś jego dotykiem. Jego zapachem. Po prostu kochałaś…

________
Sylvia 
Nie miałam pomysłu a wiem że tamtego imagina nikt już nie skomentuje bo jest dziadowy ;/
true story -,-.
Eh... + nie mam jakoś pomysłów na imaginy na razie :(. Dlatego chyba na razie chce odejść, ale cały czas będę pisała blog o Ziallu ;> : http://ziall-story-sylviaa.blogspot.com/
To na tyle możecie skomentować tego imaigna i napisać z kim następny może coś mi przyjdzie do głowy ;>
pa :*

3 komentarze: