Daj sobie pomóc #5

Czekał na ciebie. A z nim dziewczyna o kruczoczarnych włosach. Chłopak przysunął się do niej i lekko musnął jej usta.Dziewczyna odwzajemniła pocałunek. Harry ku twojemu zdziwieniu odsunął się dość szybko. Wstał i zaczął krzyczeć na dziewczynę. Nie zmieniło to faktu że łzy bezwładnie spływały po twoich policzkach. Nie wiedziałaś czemu. Dlaczego ?. Pytania rozsadzały twoją głowę. Odwróciwszy się na pięcie schowałaś twarz w dłoniach i pobiegłaś do domu.
Będąc przed białym domem z dość dużym ogródkiem w którym stała kobieta o krótkich brązowych włosach.
- Coś się sto córciu ?
Zwróciła się w twoją stronę a ty uśmiechając się przez łzy wbiegłaś do domu. Do wieczora twój telefon dzwonił i dzwonił a na ekranie widniało tylko jedno słowo : "Hazza ;**".

Następnego dnia wychodząc do szkoły zobaczyłaś uśmiechniętą mamę stojącą przy czerwonych różach ozdabiając wasz gród i rozpromieniającego Harrego.
Słysząc odgłos trzaskających drzwi dwie pary oczu patrzyły na ciebie. Kobieta stojąca przy płocie uśmiechnęła się i wróciła do pielęgnowania kwiatów.
Chłopak natomiast szybko znalazł się przy twoim boku chcąc złapać Cię za rękę. Twoja dłoń wyminęła jego Spojrzałaś mu w oczy i powiedziałaś ciche
- ufałam Ci
Loczek opuścił głowę i wymamrotał
- To był zakład
Oczy zaszły Ci łzami
- Zakład żeby ją całować ?!
uniosłaś ton a chłopak zrobił to samo rozwiewając wszystkie twoje wątpliwości.
- To nie był pocałunek ! a wesz czemu ?! Bo pocałunek jest w tedy kiedy się d kogoś coś czuję ! Jesteś dla mnie wszystkim zmieniłaś mój wat ! obróciłaś go o 180*! A ona to tylko zakład ja nigdy ...
Nie dokończył bo ty zamknęłaś u usta pocałunkiem. Przygryzał twoją dolną wargę. Uśmiechałaś się przez pocałunek. Języki toczyły zaciętą bitwę. Jego prawa dłoń błądziła po zagłębieniach twoich pleców. Poznawał  nowe terytoria...


Sylviaa
UWAGA!
myślę czy opisać scenę +18 nie wiem czy chcecie mogę spróbować ,ale nie wiem czy się uda. Piszcie czy chcecie
nastęna cześć po 7 kom - 4 to chyba dla was za mało bo dajecie je ja wściekli za co dziękuję ;*