Dotknęłaś jego torsu i odsunęłaś
lekko. Ominęłaś chłopaka i podeszłaś do dziewczyny która weszła do klasy.
Odpowiedziałaś na jej pytania dotyczącej poprawek sierpniowych. Rudo włosa
dziewczyna zamknęła drzwi a ty głośno westchnęłaś i odwróciłaś się przodem do
chłopaka który szybko stał przed tobą i patrząc Ci się w oczy uśmiechał się
leciutko.
Spuściłaś głowę a łzy napłynęły Ci
do oczu. Nie byłaś już niczego pewna. Polubiłaś go. Zmienił się ,ale czy od
razu pokochałaś. Szczerze w to wątpiłaś. Łzy niepewności powoli chciały spływały
po twoich policzkach. Nagle poczułaś że chłopak Cię przytula mówiąc „możemy o
tym zapomnieć hy ?”
Wtedy poczułaś że się zmienił.
Myślał o innych.
Podniosłaś głowę i uśmiechnęłaś
się niepewnie. Harry podszedł do ławki wziął plecak i wychodząc z klasy rzucił
szybkie „trzymaj kciuki !”
***
Wychodząc ze Starbucks z kubkiem w ręku żegnałaś się ze swoją
znajomą. Odwracając się z uśmiechem na ustach zobaczyłaś wysokiego chłopaka w
lokach. W ręku trzymał jakiś papier. Zaczepiał ludzi przechodzących obok niego.
Wszędzie poznasz ten uśmiech.
- [T.I]!
Krzyknął podbiegając do ciebie i
podnosząc.
Zaczęłaś się śmiać i przytuliłaś
Harrego.
- Gratulację a teraz postaw mnie
Znów zaczęłaś się śmiać
- Przepraszam to nie było na
miejscu
Chłopak się zarumienił i postawił
Cię na ziemi.
- Jesteś może zajęta ?
- Zależy
Zaczęliście się śmiać.
- Poszlibyśmy to jakoś uczcić ?
Loczek spuścił głowę a na jego
policzkach pokazały się rumieńce.
- Choć
Złapałaś go za rękę i pociągnęłaś
w stronę zatłoczonych uliczek Londynu.
***
Wrzesień a dokładnie 8 września. Szczęśliwi.
Trzymający się za ręce kierujecie się w stronę szarego budynku zwanego szkoła. Przed
głównym miejscem już stali znajomi Harrego którzy zacieli wiwatować gdy go
zobaczyli.
- To ty idź do niech a ja pójdę do
już środka
Uśmiechnęłaś się imiałaś już
odejść.
- Przestań skarbie jesteśmy razem
tak ? Więc choć
Chłopak położył ręce na twoich
biodrach i stojąc za tobą prowadził Cię do grupki chłopaków.
- Siema Harry !
Krzyknął jeden z nich. Na ten znak
Harry odlepił się od twojego ciała i zaczął witać po kolei z każdym. W grupce było
Pare dziewczyn które widać że mówiły o tobie.
- A wy ten tego … no razem ?
Spytał jeden z nich przykładając
do ust butelkę z piwem.
- Jakoś tak wyszło
Loczek stanął za tobą i mocno
przytulił. Uśmiechnęłaś się troszeczkę z przymusu ,ale gdy poczułaś usta chłopaka
na swoim policzku uśmiechnęłaś się jak najbardziej szczerze.
Idąc z ostatniej lekcji kierowałaś
się w stronę boiska na którym miał na ciebie czekać Harry. Gdy dotarłaś na
boisko zobaczyłaś że faktycznie tam czeka ….
Sylviaa
przepraszam że taki króciutki kochani bardzo przepraszam,ale bardzo chciałam skończyć na tym momencie :)
4kom = następna część :)
4kom = następna część :)
Dodawaj następny :D i dokończ opowiadanie Harry i ja :D
OdpowiedzUsuńnapisz następny :)
OdpowiedzUsuńboskie czekam na następną część :D
OdpowiedzUsuń