Link do poprzedniej części ;)
Gdy weszłaś do ich domu zdziwiłaś się bardzo. Zobaczyłaś tak odstawione pomieszczenie, że szczęka ci opadła
Ty: Wow
Z: Co wow? Podoba ci się?
Ty: No pewnie.
H: Rozgość się.
Ty: Ok
Usiadłaś na kanapie i patrzyłaś na chłopców, którzy się przekomarzali.
Li: Harry mamy gościa, czy mógłbyś zabrać te slipki z salonu.
H: Dobrze tatusiu
Li: No
Zaśmiałaś się i popatrzyłaś w stronę kuchni.
N: Hej to moje!
Z: Już nie
N: Oddaj to
Z: NIE!!
LO: Przestańcie się kłócić!
Li: Dobra może zajmiemy się naszym gościem.
Lo: Ok
Wszyscy usiedliście na kanapie i nic nie mówiliście. Harry uśmiechał się tylko do ciebie, a ty do niego.
Li: Może obejrzymy jakiś film??
H: Możecie obejrzeć ja mam ochotę się przejść.
Ty: Ja też, odprowadzisz mnie do domu.
H: OK
Ty: T idziemy, cześć chłopaki.
1D: Cześć
I wyszliście z domu. Po drodze rozmawialiście o wielu rzeczach, a gdy doszliście do domu Harry oparł się ręką o ogrodzenie przyciskając cię do niego, zbliżał swoje usta do twoich i…. Otworzyły się drzwi twojego domu. Harry od ciebie odskoczył, a w drzwiach pojawiła się jedna z podłych córek twojej macochy. Miała na imię Rozalia.
R: uuuuuuuuuuuu
Ty: Musze iść.
Weszłaś do domu speszona i zaczęłaś krzyczeć na 6letnią siostrę przyrodnią.
Poszłaś spać. Rano zobaczyłaś na wyświetlaczu ‘’3 nieodebrane wiadomości”
Pierwsza była od: Ciocia
„Kochanie, dlaczego u mnie wczoraj nie byłaś? Martwię się, odpisz”
Odpisałaś jej ‘’Przepraszam będę o 12.00, Pomogę ci w barze.”
Zawsze chodziłaś do cioci o 14.00 ale dziś musiałaś odpracować wczorajszy dzień, byłaś tam do 18.00, potem chodziłaś do szpitala do i byłaś tam do około 20.00.
Druga wiadomość była od: nieznane
‘’Spotkamy się dziś?? Harry :*’’
Odpisałaś mu ‘’Skąd masz mój numer?? Nie podawałam ci go.”
Harry nie odpisywał przez chwilę, więc postanowiłaś odczytać ostatniego SMSa. Był od: Elizka :*
‘’Nagrywamy dziś kolejną piosenkę’’
Nagrywałyście kamerką piosenki, które grałaś na pianinie, gitarze i skrzypcach, a potem wrzucałyście je na youtebe.pl. Na początku nie paliłaś się do tego, ale koleżanki cię namówiły i zaczynasz się do tego przyzwyczajać. Prawie nikt w szkole nie wie o tych nagraniach, macie ich niewiele, ale już zdobyłyście popularność w innych miastach.
Odpisałaś ‘’Możemy, ale tak mniej więcej po 18.00 bo jadę do pracy”
‘’Ok, to u mnie o 18.00”
W tym samym momencie Harry odpisał: ‘’Och czy to ważne, spotkamy się dziś??”
‘’Raczej nie, bo nie mam czasu’’
‘’A co teraz robisz?’’
‘’Leże w łóżkuJ’’
‘’To ubieraj się i zabieram cię na śniadanie. Stoję pod domem i czekam’’
Zerwałaś się z łóżka i spojrzałaś prze okno, stał tam Hazza oparty o drzwi samochodu.
‘’Daj mi 5 minut’’
Pobiegłaś do łazienki, ubrałaś się w zieloną bluzkę i tego samego koloru trampki, czarne spodnie, i czarną skurzaną kurtkę. Włosy spięłaś w koński ogon, wzięłaś czarną torebkę i wybiegłaś z domu.
Ty: Hej
H: Cześć zabieram cię do restauracji.
Ty: Ok, ale mam czas do 12.00, potem będziesz mnie musiał odstawić.
H: Ok podwiozę cię, ale jest dopiero 10.00 więc bez obaw.
Tak pojechaliście do miejsca, w którym mieliście zjeść.
H: I jak ci się spało po wczorajszym dniu pełnym wrażeń?
Ty: Ok, a tobie?
H: Też ok
Siedzieliście w restauracji godzinę, rozmawialiście na tysiąc tematów, ale musiałaś już iść, więc wyszliście z restauracji i pojechaliście niedaleko baru twojej cioci. Nie chciałaś żeby Harry wiedział, że już pracujesz.
Ty: No to pa.
H: Pa
Harry chciał cię pocałować, gdy nagle ktoś zapukał w szybę. Po był policjant. Harry otworzył okno.
P: Dzień dobry tu nie można parkować.
H: A tak już odjeżdżam
Ty: To pa.
Wyszłaś i poszłaś w stronę baru.
Ci: Hej kochanie, gotowa do pracy??
Ty: Pewnie
Pracowałaś do 18.00, po czym pobiegłaś do domu Sandry, (z którą byłaś w szkole wczoraj). Z pracy do niej miałaś 20minut drogi. Biegłaś, więc po 5 minutach byłaś w domu. W salonie siedziały twoje przyjaciółki, Magda i Oliwia (które były w chórkach), 4 kolegów Łukasz(grał na perkusji), Konrad i Mateusz (grali na gitarze elektrycznej) i Kamil(nagrywał wszystko). Mogłaś dziś u niej zostać, do której chciałaś, bo rodzice z rodzeństwem wyjechali na weekend, więc byłaś sama. Usiadłaś koło Mateusza i powiedziałaś: to, co idziemy?? A oni się zgodzili. Zeszliście do piwnicy gdzie mieliście wszystko rozstawione i zaczęliście ćwiczyć piosenkę. Zaczęliście nagrywać, a ty musiałaś zapowiedzieć: „Hej to znowu mu dziś chcieliśmy wam zaśpiewać piosenkę „The One That Got Away” by Hey Monday, o którą nas prosiliście, więc ...” Nie lubiłaś takich występów, więc i nie powiedziałaś już nic tylko uśmiechnęłaś się i zaczęliście grać.
Po piosence powiedziałaś jeszcze: „Mamy nadzieje, że wam się spodoba i możecie wchodzić na naszą stronę, której lin jest tu-wskazałaś palcem na dół i po zmontowaniu tam znalazł się link- do zobaczenia w następnym nagraniu, PA”
Ka: I stop, gratuluje, jeszcze dziś to się znajdzie na stronie.
Łu: To, co teraz robimy??
Mat: Obejrzyjmy jakiś film.
Mag: Ok
Ty: Idźcie my napiszemy jakąś piosenkę, bo mam
Ko: Ok
Łukasz, Mateusz, Konrad, Magda i Oliwia oglądali „klątwę”, a ty i Sandra poszłyście pisać piosenki.
Gdy skończyłyście poszłyście do salonu zaczęłyście oglądać film. Dostałaś SMSa a wszyscy się przestraszyli.
Ty: Jej to tylko mój telefon.
Ko: Najlepiej go wyłącz.
Ty: Zaraz przyjdę.
Poszłaś odebrać SMSa od: Harry :* (tym razem miałaś go zapisanego).
‘’Hej co powiesz na spotkanie jutro o 13.00?
Nazajutrz była niedziela a do tego ferie wiosenne i nie musiałaś iść do szkoły, więc się zgodziłaś.
‘’Ok”
Wróciłaś do salonu, wcisnęłaś się między Kamila a Konrada, zaczęłaś film, a po chwili zasnęłaś.
************************************
Ale nudy... głupia część sory że tak go zwaliłam.
ZUZKA :*
dawaj dalej bo zemdleje !! hazza o matko !! pisz pisz ja czekam :)
OdpowiedzUsuńPowiem tak: nie jaram się tak jak koleżanka wyżej, bo zwyczajnie nie lubię 1D, ALE ta część mi się podoba. (zespołu nie lubię, ale opowiadania/imagine z nimi już tak). Więc piszcie szybko następny! Ja również czekam. Weny!
OdpowiedzUsuńDzięki ale właśnie weny brak. To co jest powyżej pisałam przez 3 dni więc... Mam nadzieję że wena do mnie wpadnie ;)
OdpowiedzUsuńProszę !
OdpowiedzUsuńBo ja zwariuje jak nie będzie kolejnej części :)
Plosee :D