Od twojego wyjazdu minęły 3 tygodnie nie wyjechałaś do Polski – zostałaś w Londynie. Mieszkasz teraz w wynajętym mieszkanku – masz Jeszcze trochę pieniędzy więc możesz sobie na to pozwolić.
Jest około 9 rano – słońce już dawno świeci lecz dopiero teraz oświetliło twoją twarz. Budzisz się i powoli otwierasz oczy – wstajesz z ciepłej kolorowej kołdry i kierujesz się w stronę łazienki. W twojej głowię krążą myśli typu : Dla kogo mam żyć ?, Po co żyć jeśli nie ma się osoby do której można było by się nawęd odezwać słowami : Hej co tam ?.
Z tymi myślami w głowię ubrałaś się jedynie za dużą bluzkę która sięgała Ci do połowy łud. Po skończonej czynności usiadłaś na kanapie odpaliłaś laptopa i weszłaś na TT, w oczy od razu rzuciły się tweedy Zayn’a: I miss you ! , I keep thinking about your beautiful eyes i inne. Nagle posmutniałaś z tego „transu” wyrwała Cię piosnka : Mean.
Wzięłaś do ręki telefon i na szklanym ekranie po raz kolejny zobaczyłaś napis : Mój Malikk <3 – w sumie nie wiesz czemu miałaś go tak zapisanego tak jakoś …Od 3 tygodni nie odbierałaś telefonów od niego jak i od chłopaków którzy dzwonili do ciebie jakieś 2 tygodnie , lecz gdy napisałaś im że wszystko ok. i żeby się nie martwili odpuścili, ale nie Zayn.
„Dobra ! Odbiorę !” Pomyślałaś i natychmiast wzięłaś telefon do ręki
- Hej Zayn * uśmiechnęłaś się sama do siebie*
- [T.I] ?! Boże dziewczyno nareszcie ! Nawęd nie Wiesz jak się o ciebie martwię ! ciągle myślę o tobie !
- [T.I] ?! Boże dziewczyno nareszcie ! Nawęd nie Wiesz jak się o ciebie martwię ! ciągle myślę o tobie !
- Jest wszystko ok.
- ,ale gdzie jesteś ?! Chce Cię zobaczyć !
- Malik ! uspokój się ! * razu od 3 tygodni zaczęłaś się śmiać*
- nareszcie słyszę twój śmiech …
Zarumieniłaś się po tych słowach i przestałaś
- dobra Zayn muszę kończyć …
- Nie ! [T.I] Proszę ! Wyślij mi adres ! muszę Cię zobaczyć !
Wahałaś się ,ale ufałaś mu …
- Little Sambom 3 Jak chcesz możesz dziś przyjechać ,ale sam , pozdrów chłopaków – dodałaś na koniec i rozłączyłaś się
bez komętarza xd
nie mam wen serio
dlatego teraz jak narazie moge pisać tylko smutne ;/
Więc jak chcecie
A co do tgo ze nie ma nic narazie - poprostu brakło nam weny xd
Ja jak narazie nie mam humoru na coś wesołego - przepraszam :(
Poprostu za dużo zeczy sie dzieje ...
Sylvia
Daj dzis kol. Cz bo nie wytrzymam i sie potne plastikowym nozem z KFC wiesz ile ja czekalam na ten rozdzial ? !
OdpowiedzUsuńA ja poproszę coś z Louisem ♥ + Kocham Twoje/Wasze imaginy ♥
OdpowiedzUsuń